piątek, 7 sierpnia 2015

Halicz - Szeroki Wierch

wakacyjne wspomnienia - dzień 8 - 18.07.2015
Trasa: Wołosate - Przełęcz Bukowska - Rozsypaniec - Halicz - Przełęcz Goprowska - Szeroki Wierch - Ustrzyki Górne

Do Wołosatego podjechaliśmy autobusem, a potem rozpoczęliśmy długie, żmudne, nudne i przez to  męczące przejście około 8km na Przełęcz Bukowską.
Wykończeni tym odcinkiem siedliśmy pod wiatą na pożywne śniadanie. Nasze kijki zaś stały się stołówką dla wielkich motyli


 jeszcze nigdy nie widziałam aby motyl miał tak długą rurkę .. jak to określił kolega "murzyny wśród motyli" ;)
Miło było, ale czas ruszyć dalej. Wśród głośnego trzepotu skrzydełek spakowaliśmy manatki i ruszyliśmy pod górę.
Pierwszy widok po wyjściu z linii lasu:
Na Halicz przez Rozsypańca idzie się szybko i przyjemnie
a przed nami dalsza trasa również prezentuje się dobrze

Zejście z Halicza, mamy go już za plecami:
a przed nami ..
odpoczynek ;)
Tu już podejście pod Szeroki Wierch:
W dole przełęcz  pełna ludzi i Tarnica
Idziemy Szerokim Wierchem
Stąd jest pocztówkowy widok na Tarnicę :)

Ten szlak to chyba mój bieszczadzki ulubieniec 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz