Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Góry i Pogórze Kaczawskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Góry i Pogórze Kaczawskie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Wzgórze Krzywoustego i Perła Zachodu

Po zdobyciu Witoszy, podjeżdżamy do Jeleniej Góry, parkujemy na ulicy Różanej i zaczynamy etap drugi dzisiejszej wycieczki - spacer do Perły Zachodu nad Jeziorem Modrym

niedziela, 2 czerwca 2013

zamkowej fazy ciąg dalszy: Bolków, Lipa, Świny

Pogoda z rana niepewna, ale że to końcówka długiego weekendu, aż żal by było siedzieć  w domu i nic nie robić. Mobilizujemy więc wszystkie siły i chęci i wychodzimy z domu.
Postanawiamy w dalszym ciągu zwiedzać dolnośląskie zamki.

piątek, 31 maja 2013

Ostrzyca, Szwajcaria Lwówecka, Zamek Grodziec i Czocha


"Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby, 

Mokre niebo się opuszcza coraz niżej, 
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? 
A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, 
Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople (...)"

Czerwone Gitary - Ciągle pada

niedziela, 9 września 2012

zagubieni w Gruszce i Wąwóz Myśliborski

Przeglądając mapę Gór i Pogórza Kaczawskiego zainteresowała nas ścieżka przyrodnicza "Gruszka" w Wojcieszowie.

środa, 15 sierpnia 2012

Okole

Środa, dzień wolny od pracy, tak bardzo już potrzebny po krótkim urlopie ;)
Kolana po tatrach dalej jeszcze bolą, trzeba je dobić, może jutro nie wstaniemy do pracy? :D
Ale masochistami aż takimi nie jesteśmy, wybieramy krótką trasę na małą górkę Gór Kaczawskich - Okole o wysokości 714m n.p.m.

niedziela, 25 marca 2012

szlakiem wygasłych wulkanów 2 - Radogost, Wąwóz Myśliborski...

Trasa: Myślibórz - Wąwóz Myśliborski - Jakuszowa - Siedmica - Grobla - Radogost - Bazaltowa Góra - Rataj - Myślibórz

czwartek, 8 lipca 2010

Skopiec

 - najwyższa górka Gór Kaczawskich, 
uznawana do Korony Sudetów oraz Korony Gór Polski

wtorek, 11 listopada 2008

szlakiem wygasłych wulkanów - Ostrzyca, Organy Wielisławskie

Wróciliśmy dziś z krótkiej wycieczki, gdzie więcej było jeżdżenia samochodem niż chodzenia, niemniej jednak była to"oryginalna" wyprawa