czwartek, 8 lipca 2010

Skopiec

 - najwyższa górka Gór Kaczawskich, 
uznawana do Korony Sudetów oraz Korony Gór Polski




Na Skopcu byliśmy wczoraj i coś mam 'dziwne' wrażenie że nigdy więcej tam nie zawitamy ;)  Niby góra najwyższa w tym paśmie, ale jakoś taka mało atrakcyjna, mało wymagająca, poddała się po niecałych 20 minutach marszu. Dobrze, że dzień był deszczowy, bo pięknego słońca byłoby nam po prostu szkoda na taką górę.
tyle wstępu :)
Samochodem dojechaliśmy do samego końca Komarna, zostawiliśmy na poboczu gdy skończył się asfalt i podreptaliśmy:
Z kamienistej drogi skręcamy pod górkę
i naprawdę po  niecałych 20 minutach stoimy już prawie na szczycie. 
Na prawo mamy bliźniaczego Barańca z wieżą telekom 

a my musimy zboczyć na lewo ze szlaku i iść nieznakowaną ścieżką przez chaszcze
kawałek dalej na szczęście robi się przyjemna dobrze wydeptana dróżka wśród iglaków. Idziemy więc sobie spokojnie, aż kamienna strzałka każe nam znów skręcić
i za moment mamy już szczyt, który rozpoznajemy dzięki znakowi pomiarowemu
Sam szczyt zarośnięty, zadrzewiony, bez ciekawych widoków.

Zaliczone, wykreślone z listy. Jednym słowem - nigdy więcej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz