środa, 15 sierpnia 2012

Okole

Środa, dzień wolny od pracy, tak bardzo już potrzebny po krótkim urlopie ;)
Kolana po tatrach dalej jeszcze bolą, trzeba je dobić, może jutro nie wstaniemy do pracy? :D
Ale masochistami aż takimi nie jesteśmy, wybieramy krótką trasę na małą górkę Gór Kaczawskich - Okole o wysokości 714m n.p.m.




Wcześniej jeszcze zatrzymujemy się na chwilę przy Mikrostacji Sportów Zimowych i Letnich na Łysej Górze. Chcemy dojść do masztów i zobaczyć panoramę, jednak nie jest to możliwe - droga zamknięta (mimo iż przebiega tamtędy szlak rowerowy)
Wędrówkę na Okole zaczynamy w miejscowości Chrośnica przy kościele.  Z daleka niepozorny
 z bliska nabiera wartości - na jego terenie jest aż 5 różnego rodzaju krzyży pokutnych.
Szlak nasz zaczyna się zaraz przy kościelnym murze, idziemy niedbale skoszoną trawą
i przedzieramy się przez wysokie chaszcze i pokrzywy, co nie było miłe ;)
Wychodzimy na drogę, chwilę nią maszerujemy
szlak jednak nie jest łaskawy, widać mało uczęszczany, bo znów przyszło nam przedzierać się przez zarośla i krzaki


Sytuacja poprawia się, gdy dochodzimy do lasu i mamy krzyżówkę znaków
 Idziemy niebieskim szlakiem

później łączymy się z żółtym - jesteśmy już blisko szczytu
 ostatnie, strome podejście pod górę

i oto jest - jedna z dwóch skał szczytowych

Dosłownie parę metrów dalej jest druga skała - główny punkt widokowy Okola, z platformą widokową
a właściwie z tym, co po platformie zostało, a zastała sama barierka na skale ;)  Przeglądając zasoby internetu, znalazłam gdzieś zdjęcie z kwietnia 2012, gdzie na skałę prowadziła drabinka. Dziś jej już nie było, aby się dostać na górę, trzeba się trochę nagimnastykować.
Widok ze szczytu, jest gorąco i widoczność kiepska:
Wracamy żółtym szlakiem zataczając kółeczko do znaków. Dalej schodzimy kawałek żółtym szlakiem w stronę Tarczyna, a później polną drogą wracamy pod kościółek, omijając tym samym początkowe zarośla.

mapka podglądowa:

1 komentarz: