Pierwszy dzień wakacji. Do Rabki Zdroju zajeżdżamy przed 10. rano. Rozpakowujemy manatki, jemy szybkie śniadanko i godzinę później ruszamy na podbój Turbacza.
Na pierwszym odcinku do Bacówki na Maciejowej podziwiamy gorczańskie łąki i pola
Wędrujemy z dwójką sympatycznych starszych osób, którzy opowiadają nam o swoich wędrówkach sprzed lat oraz pokrótce o historii okolicy.
Zagłębiamy się w las
i robimy fotkę przy Schronisku na Starych Wierchach
Niestety z dalszej części wędrówki na Turbacz zdjęć nie mamy :( Droga była długa i choć nie było stromo, dała nam się we znaki. Schodzimy już o lekkim zmroku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz