Trasa: Karpacz Biały Jar - Schr. Nad Łomniczką - Dom Śląski - Schr. Strzecha Akademicka - Schr. Samotnia - Polana - Karpacz Wang
Start w Białym Jarze w Karpaczu, ale dużo wcześniej już podziwiamy nasz cel na dzisiaj wyłaniający się spomiędzy 'cycuszków' Rudaw Janowickich
Samo schronisko jest malutkie, bez prądu, ale bardzo przyjemne, ma swój klimat.
Zdjęcia schroniska jednak nie zrobiłam, nie wiem czemu, następnym razem się poprawię ;)
Z Białego Jaru do schroniska idzie się szeroką wysypaną żwirkiem drogą, od schroniska paręnaście metrów ułożonym z kamieni traktem:
Zasapani i zdyszani docieramy do Domu Śląskiego
skąd już tylko rzut beretem na sam szczyt Śnieżki
ale nie jest tak pięknie jakby się mogło wydawać - przed nami bowiem najbardziej katorżnicze podejście w całych karkonoszach [choć to pewnie nasze subiektywne odczucie ;) ] - zawsze się tu zasapię i muszę robić paręnaście przystanków, a to raptem pół godzinki wchodzenia. jednak te pol godz jest po kamieniach i ostro pod górę więc można mnie zrozumieć ;)
Dlatego dziś sobie darowaliśmy zdobywanie szczytu :P tylko poszliśmy do malowniczo położonej Samotni nad Małym Stawem
wycieczkę zakończyliśmy pod Wangiem.
Przywołałaś moje wspomnienia z Karpacza.Pozdrawiam i zapraszam do siebie. :)
OdpowiedzUsuń