poniedziałek, 17 września 2012

Ścieżka nad Reglami - Śnieżne Kotły

Trasa: Jagniątków, Jeżówka - Petrowa Bouda - Czarna Przełęcz - Śnieżne Kotły - Twarożnik - Mokra Przełęcz - Schr. Pod Łabskim Szczytem - Rozdroże Pod Wielkim Szyszakiem - Rozdroże Pod Śmielcem - Rozdroże Pod Jaworem  - Jagniątków Jeżówka




 Zaparkowaliśmy w Jagniątkowie (dzielnicy Jeleniej Góry) i szlakiem czarnym ( nazwanym Petrowką) poszliśmy na szczyt.
Szlak ten to cały czas szeroka droga w lesie, która lekko pnie się w górę.
Dopiero tuż przy samym szczycie wychodzimy z lasu
pojawiają się widoki - tu na Przełęcz Karkonoską i Schronisko Odrodzenie
Łączymy się z Czechami i idziemy fragmencik asfaltem obok ruin dawnego schroniska Petrova Bouda. Idziemy cały czas czerwonym szlakiem grzbietowym
Mijamy Śląskie Kamienie
maszerujemy dalej aż do Śnieżnych Kotłów


W dole widzimy Śnieżne Stawki
i jesteśmy na miejscu - Śnieżne Kotły w pełnej krasie

Wieje przeraźliwie zimny wiatr, szare chmury przesłaniają słońce - taką mamy końcówkę lata :( , musimy się szczelnie opatulić polarami, niestety zapomnieliśmy rękawiczek i dłonie marzną trzymając kijki
Przy Twarożniku siadamy pośród kamieni (chcąc ukryć się przed wiatrem) i jemy drugie śniadanko.
Nie dochodzimy do Trzech Świnek,  tylko chwilę wcześniej, na Mokrej Przełęczy, skręcamy na zielony szlak - Ścieżkę nad Reglami, do Schroniska pod Łabskim Szczytem.
Fragment ten zwie się Mokrą Drogą i charakteryzuje go duża ilość kładek


Tak dochodzimy do schroniska. Mamy ochotę zjeść ciasto, ale akurat dziś nie ma go w ofercie :(
Po ogrzaniu się - ciągle wieje zimny wiatr - ruszamy dalej
ponownie pod Śnieżne Kotły, tylko tym razem patrzeć będziemy z dołu.
Szlak jest kamienisty

i tak dochodzimy do polodowcowych kotłów


idziemy dalej i dochodzimy do stawków, które wcześniej widzieliśmy z góry


Ostatnie jeszcze spojrzenie na Śnieżny Kocioł
i zostawiamy je w tyle, idziemy znów trochę w lesie
i stajemy przy Czarnym Kotle Jagniątkowskim

Ostatni fragment zielonego szlaku ma nas złączyć z naszym czarnym wejściowym.
 znów pełno kładek :)


Około godziny 18:40 stoimy znów przy samochodzie w Jagniątkowie. Wycieczka zajęła nam dokładnie 10 godzin i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni. Większą cześć Ścieżki nad Reglami mamy "zaliczoną" - zostały tylko małe krańcowe odcinki od Trzech Świnek do Hali Szrenickiej oraz od Petrowej Boudy do Pielgrzymów, więc to co szlak oferuje najciekawszego, dziś zobaczyliśmy.
Prócz rzecz jasna widoków na Śnieżne Kotły, w większej części szlak wskutek obumarcia drzew po klęsce ekologicznej z lat 80. , pozwala również podziwiać Kotlinę Jeleniogórską

mapka podglądowa trasy:

4 komentarze:

  1. Uwielbiam te stawki, szczególnie jak błyszczą w promieniach słońca :] A na szlaku do Kotłów to się zawsze zatrzymuję co chwilę, żeby sie pogapić na okolicę :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem szczerze, że większe wrażenie wywarły na mnie kotły z dołu niż z góry. I te fantastyczne jeziorka z kupą kamieni na których można się poczuć jak kozica, super sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śnieżne kotły są przepiękne, polecam film http://www.szklarska-poreba.pl/#video-sniezne-kotly

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla takich widoków warto zdobywać szczyty.

    OdpowiedzUsuń