(napis na ścianie domu w Kazimierzu)
Kazimierz Dolny niewątpliwie jest urokliwym, ciekawym miejscem. Stare kamieniczki przyciągają wzrok, a galerie i kawiarnie tętnią życiem przez cały rok. O baszcie i zamku też będzie, ale w następnym poście.
Tu przedstawię dwa miejsca, które podchodzą pod 'pagórkowatą' tematykę bloga:
1. Góra Trzech Krzyży - jak sama nazwa wskazuje, górka ozdobiona trzema krzyżami, które upamiętniają epidemię z XVIII wieku.
Wejście zaraz obok rynku, po kamiennych stopniach nawet nie 5 minut.
Za przyjemność podziwiania widoków z tego miejsca pobierana jest opłata w wysokości 2zł
Przy ładniej pogodnie robi się tłoczno ;)
2. Wąwozy lessowe - wymieniane w każdym przewodniku po Kazimierzu Dolnym są ponoć jedną z największych atrakcji. Występuje tu największy wskaźnik rozcięć erozyjnych w Europie. .
Najbardziej znanym wąwozem jest Wąwóz Korzeniowy (który tak naprawdę nie jest naturalnym wąwozem a głębocznicą, czyli powstał przez działalność człowieka).
Z rynku kursują taksóweczki, zawiozą, poczekają 20 minut i przywiozą, My wybraliśmy opcję pieszą, przejście 7km pętelki nie jest nam straszne ;)
Po wyjściu z Korzeniowego kierujemy się do następnego o nazwie Norowy Dół. Bardziej zarośnięty, naturalny, przez co mniej ciekawy dla masy turystycznej.
Niestety na całą resztę mieliśmy zdecydowanie za mało czasu.
Ponoć jeszcze w latach 60. XX wieku była chętnie odwiedzana przez miejscowych i kuracjuszy, prezentował się z niej ciekawy widok na okolicę.
Dziś zalesiona i zapomniana i choć widnieje na turystycznej mapie Nałęczowa, to szczerze wątpię, by była częstym punktem spacerów.
Z poziomu ulicy właściwie ciężko stwierdzić, że jest tu jakieś wzniesienie
i ta biała odrapana kapliczka
(dwie powyższe fotki z GoogleMaps, niestety swoje zdjęcia gdzieś zapodziałam)
Wchodzimy od strony ul. Dulębów po resztkach kamiennych schodów
na szczycie drewniany krzyż i piękna lipa
schodzimy ku ulicy Granicznej
Super napisany artykuł. Doceniam. Jak ktoś wybiera się w te okolice to warto zatrzymać się w http://villabohema.pl/kontakt/
OdpowiedzUsuńSuper blog. Zostanie na tym blogu na dłużej.
OdpowiedzUsuń