poniedziałek, 26 września 2011

Kalenica (2) w Sowich

Rozochoceni ubiegłotygodniowym niespodziewanym grzybobraniem tym razem nastawiliśmy się na podobny sukces: wzięliśmy w plecaki płócienne torby i nożyki i pojechaliśmy na grzyby w rejon Gór Sowich - na Kalenicę.




Byliśmy tam już w ubiegłym roku w październiku i mamy upatrzone pole pełne opieniek.
Z Przełęczy Jugowskiej poczłapaliśmy powoli szlakami rowerowymi, najpierw zielonym, potem czarnym,
aż do Przełęczy Trzy Buki. Pierwsze rozwidlenie zaznaczone na drzewach
jednak właściwa przełęcz jest jakieś 5 minut dalej: zaznaczona żółta tabliczką z nazwą przełęczy, krzyżem i tablicą pamiątkową poświęconą "pamięci ludzi silnych nadzieją, którzy zło dobrem zwyciężali".
 Na Trzech Bukach skręcamy na pieszy żółty szlak ku Zimnej Polanie


Dalej tam samo jak przed rokiem: czerwono-żółtym  szlakiem na Kalenicę, gdzie z metalowej wieży widokowej można popatrzeć między innymi na Wielką Sowę, (klik po zeszłoroczne fotki)

 a schodzimy żółtym na Bielawską Polanę i wracamy czarnym rowerowym na Przeł. Jugowską.

A grzyby? Może z 10sztuk było :( jeszcze nie ten czas :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz