Igliczna to bardzo przyjemna góra w Masywie Śnieżnika, idealna na zimowy wypad. W niecałą godzinkę jest się na szczycie.
Parkujemy w Międzygórzu i pierwsze kroki kierujemy ku przytulnej Mariannie na kawkę.
Później już szlakiem żółtym idziemy na szczyt. Tą samą trasą szłam prawie rok temu (tutaj-klik)
Przyczyna naszej radości Maria Śnieżna zaprasza
już, już, prawie
Jesteśmy na miejscu
Pamiątkowa fotka przed schroniskiem części drużyny ;)
i taki widok na schronisko
ale zanim weszliśmy do środka, polecieliśmy obadać widoki za sanktuarium. W rzeczywistości nie było tak ponuro ale aparat nie podołał wyzwaniu
A tak przed schroniskiem:
Schodzimy szlakiem żółtym na drugą stronę góry
do Marianówki
tam skręcamy przy boisku na Złodziejską Ścieżkę
Dochodzimy do zielonego szlaku zapory wodnej.
Kamienna zapora ma ponad 29 m wysokości i 108 m długości.
Robię zdjęcie widoczku
o takie
i takie
Od tamy dreptamy kawałeczek asfaltem do zabudowań Międzygórza. Idziemy też obowiązkowo rzucić okiem na wodospad Wilczki.
Międzygórze ma swój super klimacik ;)
Zapada zmierzch, wracamy do domu. Wielki księżyc oświetlał nam trasę
W Kłodzku postanowiliśmy jeszcze tak "po drodze" zatrzymać się w Nowej Rudzie na pyszną kawkę w Białej Lokomotywie - kto zna, ten wie, że warto :)
I oświetlony Rynek w Nowej Rudzie. Podobało mi się.
Trasa:
Endomondo pokazało 8,77 km
Znana mi trasa z pierwszej mojej wizyty w Masywie Śnieżnika. Też byłem tam zimą, tyle, że wodospad był zamarznięty a ktoś się po nim nawet wspinał ;-)
OdpowiedzUsuńha ha, to ktoś miał 'fantazję' ;)
Usuń