Wakacje nad morzem byłyby stracone gdybym nie wynalazła jakiejś góry :) i tak podczas plażowania w Rowach jednego dnia poszliśmy na Rowokół, który na wybitnie nizinnym terenie wygląda bardzo okazale i dostojnie :)
a ma aż 115 m n.p.m.
Do wejścia na obszar góry zachęca nas powitalna brama
Tej góry nie wspominamy miło :/
a więc idziemy
mniej więcej w połowie drogi strudzony wędrowiec może usiąść i odpocząć
na trasie są też ustawione tablice informacyjne o historii Rowokołu, wierzeń Słowian oraz o pozostałych górach Pomorza
na szczycie nowoczesna wieża widokowa
Niestety, była zamknięta :( z powodu modernizacji
A nasza wrażenia? Górę kojarzyć będziemy przede wszystkim z ogromnej ilości mrówek i innego robactwa. Przystawanie przy tablicach informacyjnych było niebezpieczne, bo zaraz właziły na buty, a że byliśmy w sandałach to nie było to przyjemne. Robiłam więc szybko zdjęcia by później na spokojnie poczytać w domu. Schodząc kawałek trasy przebiegłam mając już dość tych mrówek i innych paskudnych żyjątek, również i tych latających - okropność!Tej góry nie wspominamy miło :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz