ten post nie ma nic wspólnego z górami, ale księżyc nad ranem 26.02.2014 był taki cudny, że muszę go tu wrzucić na pamiątkę ;)
przez niego spóźniłam się do pracy, bo wracałam się po aparat ;)
dziś rano byłam już przygotowana - aparat w torbie, szybsze wyjście z domu.. i zonk. Ta gwiazdka była (jedna jedyna na niebie) , księżyc zniknął. Ot złośliwość ;)
Trzeba było przyzoomować i poszukać Twardowskiego ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda ta gwiazdka, pozdrawiam! :)
no niestety, zoom mam słabiutki. a kto wie, może rzeczywiście coś ciekawego by się zobaczyło ;)
UsuńTo nad księżycem to nie gwiazdka, tylko planeta, a dokładniej Wenus jeśli dobrze widzę. ;-)
UsuńWięcej info tu: http://www.astronomia24.com/news.php?readmore=391
Artur dzięki za info! jakoś sama nie pomyślałam :P żeby poszukać głębiej
UsuńAle uroczo :) O której wyjeżdżasz do pracy?
OdpowiedzUsuńwyjeżdżam średnio 5:45, mam na 6:00. zdjęcia są z około 5:55 ;)
Usuń