niedziela, 19 stycznia 2014

mroczne klimaty na Sowie

Trasa:
Przeł. Jugowska - Niedźwiedzia Skała - Kozie Siodło - Schr. Sowa - Kozie Siodło - Niedźwiedzia Skała - Przeł. Jugowska




Znów telefon od rodzinki - jedziemy w Góry Sowie.
Chcieliśmy przejść od Kamionek do Schr. Zygmuntówka, jednak plany trzeba było zmienić - schronisko nieczynne, szukają nowego dzierżawcy. Mile wspominamy poprzednich właścicieli, wielka szkoda.
Idziemy zatem na Sowę, parkujemy na Przełęczy Jugowskiej
i idziemy na szczyt czerwonym szlakiem.

Mijamy Niedźwiedzią Skałę
na której znajduje się tablica pamiątkowa ufundowana w roku 1921, odnowiona w roku 2004, ku pamięci
Hermanna Henkla (1869-1918), propagatora turystyki sowiogórskiej, sekretarza Towarzystwa Sowiogórskiego.
Na tablicy przeczytać można w dwóch językach - polskim i niemieckim - słowa Henkla:

" W górach jestem znów prawdziwym człowiekiem; tam stajemy się braćmi i wszystko co brzydkie i błahe opuszcza nas."


Idziemy dalej przez Kozie Siodło na szczyt
tropem dzikich zwierząt
wysuwam się w grupie na prowadzenie, widoczność maleńka, muszę na nich poczekać, mam czas na herbatkę ;)
idziemy dalej
Pod szczytem się przejaśnia
Wieża jest otwarta, ale nikt z nas nie idzie na górę. Chwilę stoimy pod wieżą, w domu podglądają nas na kamerach

Ludzie wkoło biwakują, zapachy wzbudzają apetyt, lecimy do Schroniska Sowa coś zjeść.
...pierogi z jagodami w zimie, mniam :D...
na ścianie schroniska zauważamy powieszone pamiątkowe zdjęcie z otwarcia wieży widokowej na Sowie w 2006 roku
Kiedyś takie zdjęcie wisiało też w wieży, ciekawe czy nadal tam jest? Następnym razem sprawdzimy.
Budzą się wspomnienia, to już 7 lat :)
Zdjęcia są na oficjalnej stronie miasta Pieszyce: http://www.pieszyce.pl/?s=subsite&id=487
Jest co wspominać:


Po jedzonku wracamy żółtym szlakiem na Kozie Siodło

I na powrót czerwonym szlakiem schodzimy na Przełęcz Jugowską.
Słońce próbuje się do nas przebić


chmury jednak wygrywają, a słońce się chowa


wśród drzew jeszcze bardziej mrocznie się robi
jeszcze chwila, a konarami jak dłońmi sięgać będą po niczego niespodziewających się, niekulturalnych turystów

My bezpiecznie docieramy do samochodu. Na nas, mam nadzieję, przyroda nie musi być zła..

1 komentarz: